Serwisować czy nie?

[piotr_s]

Ale jak zamienilibyscie te kabelki kolorami, to po kazdym wyjeciu kluczyka tracilaby sie tez pamiec radia, bo jeden to impuls a drugi stale 12V.

Nie wiem dokladnie o co chodzi i nie pamietam kolorow kabelkow. Jedno wiem (bo przy tym bylem), ze mialem takie same problemy jak autorus, Jackal, kbaran, itd. z radiem i szpec zamienil kabelki i wszystko wrocilo do normy, a radio trzyma ustawienia i pamiec.

[Peter]

Serwisować czy nie?

Witam
Mam mały dylemat.
Octa ASZ 2003 w październiku skończyła się gwarancja.
Przebieg zbliża się do 60 tyś, więc czas na przeglad.
Kupiłem olej Motul do pompowtrysków, oraz wszystkie filtry.
Zastanawiam się czy jechać do ASO: zapłacić i dostać wpis do ksiażki czy robić to na własną ręke: mieć pewność że wszystko zostało odpowiednio sprawdzone i wymienione?
Ostatnio miałem dość nieprzyjemną przygode w ASO i straciłem do nich resztki zaufania.
Jednyny aspektem przemawiającym na kożyść ASO jest wpis do książki, który może być argumentem na plus przy ewentualnej sprzedaży.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Pozdrawiam

[Maicroft]

Napisz na PW do tego urzytkownika i jak sadze udasz sie do ASO. Wszystko bedzie zalatwione w 3city

http://forum.octaviaclub.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=252

[mlody]

taka książka jest mi sie wydaje nic niewarta każdy może sobie zakupić na bazarze stempelek i wbić do książki. jednym słowem szkoda kasy na ASO po gwarancji.

[michu]

ja robie przeglądy w aso z kilku powodów:
-cena porównywalna do innych zakładów
-dostaje wpis do książki ( który może przecież dzisiaj wykonać dowolny zakład )
-umawiam się na godzine i stoję przy otwartej masce auta z kawką w ręku więc (wiem co tam jest zrobione a co nie)
- nikt się nie uczy na moim samochodzie ( dotyczy wymiany rozrządu)
- młody (uczeń) bierze klucz dynamometryczny i sprawdza wszystkie śruby w zawieszeniu ( nie wszędzie tak jest )
- znają już mnie tam i wiedzą że i tak będą poprawiać :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: - też straciłem już do nich zaufanie
- jak chce to zamontuję i wleją to co ja przywiozę ( bo i tak wiedzą że to jest lepsze niż z ich magazynu)

auto z 2001
pozdrawiam

[Ziomal]

Mam 60 tys prawie i do czekam do 90 i wymienią mi rozrząd. Najgorsze jest to że nie można stać przy samochodzie gdy jest naprawiany (przynajmniej w ASO). Moge przyjechać ze swoim Mobilem a oni mogą wlać mi jakiegoś lotosa :x . Książka serwisowa chodzi po 100zł na rynku ;-)

[nico21]

Ja w mojej skodzinie juz nie jeżdzedo serwisu. Miałem z mini pewne problemy ( Śliwka w katowicach) i powiedziałem - DOSĆ!!! Czynności które nie wymagaj żadnej specjalistycznej aparatury czy narzedzi robie sam lub jade do warsztatu. Szkoda kasy na ASO !!! k

[Zoltar]

Witaj.


Jeśli można wiedzieć, to gdzie się serwisujesz ?

Z byciem na serwisie nie ma większych problemów.



Pozdro.

[Ziomal]

Ja? Białystok . Ogólnie takie prawo jest że nie mozna przebywać na hali podczas prac. Wyczytałem to w Auto Świecie .

[Zoltar]

Idzie się dogadać :wink:

[chester121]

ja we wroclawiu w elcarze ciagle jestem przy mojej niuni
ba malo tego ostatnio tak sie zagadalem z mechanikiem ze nie wiem kiedy zaczolem mu pomagac :szeroki_usmiech
i przy milej atmosferze koles gratis uzupelnil mi wszystkie plyny w aucie(hamulce,wspomaganie i spryskiwacze)
ogolnie chyba mimo braku juz gwarancji zostane przy aso
bo zaden zaklad nie zapewni mi pojazdu zastepczego za darmo i lawety
a to mi sie niedawno przydalo jak mi pompa wody poszla
laweta mnie scholowala i dostalem nowa skode fabie SDI na tydzien

[autorus]

Ja tez zostanę przy ASO. Choć w Ciechanowie raczej nie dostanę auta zastępczego. No przyznaję na razie nie było mi nigdy potrzebne ale nie sądzę. Książeczka jest ważna przy sprzedaży, niby mozna załatwić lewą ale można też sprawdzić, jak się kupujacemu chce. Wystarczy się do ASO udać i powinni mieć w kompie.
Jak kupowałem motor to tez sprawdzałem książeczkę, a następnie sprawdzałem maile gościa w necie, czy przypadkiem czegos poważnego do wymiany nie szukał. Także internet też jest dobry na oszustów.

Autorus

[arci9]

Choć w Ciechanowie raczej nie dostanę auta zastępczego.

Dostaniesz, tylko Fabkę :wink: . Dzisiaj robiłem tam amorki i się pytałem bo niedługo zbliza mi się wymiana rozrządu i to trochę trwa, więc chętnie wezmę auto zastępcze :wink: :szeroki_usmiech

[Zoltar]

W razie czego da radę załatwić auto na kilka godzin.

Mamy chociażby nowego PD w Tourze


W razie czego czekam na info od Ciebie Peter.

[mariobros]

Jest małe ale...

taka książka jest mi sie wydaje nic niewarta każdy może sobie zakupić na bazarze stempelek i wbić do książki. jednym słowem szkoda kasy na ASO po gwarancji.

...wpis w książce to nie jest wszystko. Jeśli auto serwisowane jest w ASO, towarzyszy temu także wpis do bazy ASO. Lewe wpisy w książce wyjdą jak na dłoni, wystarczy tylko odrobina chęci, aby je sprawdzić...

[Ziomal]

Lewe wpisy w książce wyjdą jak na dłoni, wystarczy tylko odrobina chęci, aby je sprawdzić...

masz na myśli pójście do salonu i spytać co było robione do tej pory w samochodzie? Nie jestem pewien czy tu nie obowiązuje jakaś ochrona danych

[mlody]

niekażdy jest aż tak zdolny o dobra jest książka to jest fajnie i tto wszystko żadko kto poleci do salonu pytać sie co było z tym autem.

[mariobros]

Nie sądzę, żeby to podlegało ochronie...

Lewe wpisy w książce wyjdą jak na dłoni, wystarczy tylko odrobina chęci, aby je sprawdzić...

masz na myśli pójście do salonu i spytać co było robione do tej pory w samochodzie? Nie jestem pewien czy tu nie obowiązuje jakaś ochrona danych

...W ASO Forda uzyskałem wszystkie informacje na temat escorta, którego kupowałem od człowieka, który go trochę serwisował w ASO. Otrzymałem informację przy jakim przebiegu i co było robione. Dzięki temu mogłem choćby sprawdzić, czy bieżący przebieg nie cofnął się do wartości sprzed którejś z napraw

[Zibi]

Nie jestem pewien czy tu nie obowiązuje jakaś ochrona danych

Jakich danych ?
Jedyne co jest chronione to dane osobowe wlasciciela, jego adres, itp.
Mysle, ze ASO nie robi zadnych przeszkod, jesli grzecznie wyjasniasz sytuacje i podajesz nr rejestracyjny i VIN.

Pozdrawiam
Zibi

[szkoda]

Jedyne co jest chronione to dane osobowe wlasciciela, jego adres, itp.
Mysle, ze ASO nie robi zadnych przeszkod, jesli grzecznie wyjasniasz sytuacje i podajesz nr rejestracyjny i VIN.

jak najbardziej, przynajmniej jest tak w toyocie, oplu i volvo

co do serwisowania, to sam nie wiem, ale wiem na pewno, ze ksiazka serwisowa to duza zaleta przy sprzedazy auta, moze sie wydawac, ze tak nie jest, ale wtedy patrzymy na to wszystko ze swojego punktu widzenia - ludzi ponadprzecietnie interesujacych sie swoimi autami i wszystkim co z tym zwiazane, zdajacych sobie sprawe, ze ASO to nie zawsze samo dobro .
dla przecietnego czlowieka, udokumentowane serwisowanie auta ma duze znaczenie.
pzdr!

[mlody]

dla osoby która się zna na autkach bardzo dobrze taka książka jest nieważna. Dla laika owszem bo dla niego oznacza że już wszystko wie o aucie.

[szkoda]

dla osoby która się zna na autkach bardzo dobrze taka książka jest nieważna. Dla laika owszem bo dla niego oznacza że już wszystko wie o aucie.

dokladnie to mialem na mysli

[djczas]

Ja powiem tak najlepiej jest serwisować w ASO polecanym przez OCP lub u kogoś kto z nas pracuje w ASO a jest tu kilku (wyjątek p.Beton) lub z polecenia użytkowników OCP tam można zajechać śmiało ponieważ są to miejsca sprawdzone lub koledzy przypilnują aby byśmy byli zadowoleni oraz ASO ma pełny dostep do wiedzy i budowy naszych kochanych czeszek. Co nie koniedcznie dyskwalifikuje pana "Józia" do którego mamy zaufanie
idelnie było by jakby połączyć pana Józia i ASO

[mariobros]

Co nie zmienia faktu...

dla osoby która się zna na autkach bardzo dobrze taka książka jest nieważna. Dla laika owszem bo dla niego oznacza że już wszystko wie o aucie.

...że udokumentowana w ASO przeszłość auta nie jest żadną przeszkodą np. w jego odsprzedaży... k

[Peter]

Zdecydowałem się robić serwisy w ASO
Olej i filtry we własnym zakresie.
Jeśli bedę sprzedawał kiedyś autkto to mogłbym żałować braków w książce, które dla wielu osób są "gwarancją" właściwego dbania o samochód.
Doszedłem do wniosku że jest to warte tych kilku PLN wiecej